Pierwsza miesiączka może być całkiem fajna albo traumatyczna. Może być początkiem czegoś nowego albo końcem życia w niewinności. Wszystko zależy tak naprawdę od Twojego podejścia.
Każdy z nas jest inny. Inaczej rozumiemy świat i co innego uważamy za ważne. Nic więc dziwnego, że i do menstruacji możemy mieć różne podejścia. Możemy widzieć w niej element fizjologii – zjawisko, które trzeba znosić cierpliwie, bo i tak inaczej się nie da. Możemy w niej dostrzegać element kobiecości i zapowiedź płodności. Menstruacja może być dla nas okazją do chwilowego wycofania się z aktywności i spędzenia czasu tylko ze sobą. Ale możemy też widzieć w miesiączce coś wstydliwego – coś, co należy ukrywać i o czym się nie rozmawia. I to ostatnie podejście jest najgorsze.
Pierwsza miesiączka – duma czy uprzedzenie?
Jak myślisz, kto dostanie fajniejszy komunikat na całe przyszłe obcowanie ze swoją płcią: córka kobiety, która wstydzi się swej miesiączki i uważa ją za „brudną”, czy córka kobiety, która akceptuje swoje ciało i fizjologię?
Bardzo, bardzo ważne jest, aby matki były przygotowane na rozmowę z córkami o pierwszej miesiączce. Aby umiały o tym powiedzieć dziecku bez zażenowania. By umiały potraktować tę rozmowę – a także pierwszą miesiączkę – jako moment wtajemniczenia w istotę kobiecości. Podczas pierwszej menstruacji, dziewczynka po raz pierwszy w sposób odczuwalny i namacalny uzmysławia sobie, że staje się kobietą. Byłoby wspaniale, gdyby mogła powitać ten moment jako rodzaj święta, a nie początek ciernistej drogi, którą trzeba będzie znosić przez 40 lat.
Jednak, aby móc spokojnie porozmawiać z córką i odpowiedzieć na jej pytania, musisz najpierw sama się dokształcić. Już kilkuletnie dzieci bywają bardzo dociekliwe 🙂 Dobrze byłoby znać odpowiedzi na wszystkie pytania, jakie możesz od córki usłyszeć.
Oto krótki przewodnik po pierwszej miesiączce.
Kiedy pierwsza miesiączka pojawia się u dziewczynek?
Wiele zależy od tego, jak się rozwija konkretne dziecko – ale najogólniej, pierwsza miesiączka pojawia się między 12 a 14 rokiem życia. Jeśli jednak dziewczynka ma nadwagę, pierwsza miesiączka może pojawić się wcześniej – nawet koło 11 roku życia. Dlatego warto dbać o sylwetkę dziewczynek: pierwsze krwawienie jest oznaką pewnego etapu rozwoju i oznacza konkretne zmiany w organizmie (np. od tej chwili dziecko będzie wolniej rosło). Wcześniej zaczynają też miesiączkować dziewczynki, w których diecie jest dużo produktów, bogatych w estrogeny (żeńskie hormony płciowe – dodawane są np. do mięsa w masowej hodowli). Jesi pierwsza miesiączka pojawi się przed 10 rokiem życia lub nie pojawi się do 15 roku, trzeba w tej sprawie skonsultować się z lekarzem.
Co poprzedza pierwszą miesiączkę?
Zanim pojawi się pierwsze krwawienie, w organizmie dziewczynki zachodzą pewne zmiany. I to zachodzą już od jakiegoś czasu: na mniej więcej 12-14 miesięcy wcześniej dochodzi do tzw. skoku pokwitaniowego. Oznacza to, że w organizmie dziecka zaczęła się produkcja hormonów płciowych. Zazwyczaj dziewczynki w czasie skoku pokwitaniowego intensywnie się rozwijają i bardzo szybko rosną. Mogą się też u niej na kilka lub kilkanaście miesięcy przed pierwszą miesiączką pojawić oznaki pokwitania: pierwsze włoski na wzgórku łonowym i włoski pod pachami, obrzmienie w okolicy brodawek sutkowych, wyraźniejsze i bardziej wypukłe brodawki sutkowe.
Na 2-6 miesięcy przed pierwszym krwawieniem dziewczynka może zauważyć białą lub żółtawą wydzielinę z pochwy. Może odbierać to jako dyskomfort, ponieważ do tego momentu jej pochwa była zawsze sucha i czysta. Ważne, by na tym etapie wiedziała już, że jest to zjawisko naturalne, a nie objaw choroby! Dziewczynki potrafią się tych zmian przestraszyć, jeśli nie są na nie przygotowane.
Na krótko przed samą miesiączką pojawiają się objawy, które znamy i my jako zwiastuny zbliżającego się okresu: obrzmienie i bolesność piersi, pobolewanie w dole brzucha. Intymna wydzielina może zacząć podbarwiać się na brunatny kolor i wyraźnie brudzić bieliznę. Warto uprzedzić córkę, że przy takich objawach krwawienie może się zacząć bez uprzedzenia, dosłownie każdego dnia. Lepiej, by miała w plecaku czy tornistrze zapakowaną dyskretnie podpaskę – na wypadek, gdyby krwawienie zaskoczyło ją np. w szkole.
Jak wygląda pierwsza miesiączka
Tu nie ma reguły: może wyglądać bardzo różnie. Najczęściej jest to bardziej plamienie, niż krwawienie- a nawet, jeśli krwawienie wystąpi, nie jest ono zbyt obfite. Trochę wygląda to tak, jakby organizm dopiero się „rozkręcał” i zazwyczaj wystarczy zastosowanie wkładek do bielizny. Zdarza się jednak i tak, że pierwsza miesiączka wygląda jak normalne, miesięczne krwawienie, z jednym czy dwoma obfitszymi dniami na początku i skromniejszym krwawieniem pod koniec. Dziewczynka potrzebuje wtedy pełnego wyposażenia (podpaski na dzień i na noc). Pierwsze krwawienie może trwać od 2 do 7 dni.
Czy pierwsza miesiączka jest bolesna?
U jednych nie, u innych tak. Często pierwsza i kilka kolejnych miesiączek przebiega niejako „ulgowo”, by dopiero z czasem zacząć wywoływać typowe dla menstruacji dolegliwości. Jeśli pierwszej miesiączce nie towarzyszą żadne niemiłe objawy, córka może uprawiać normalną aktywność fizyczną (np. wolno jej ćwiczyć). Jeśli jednak ma mdłości, silne bóle, nadwrażliwość na zapachy, bóle głowy – lepiej pozwolić pączkującej kobiecie po prostu zostać w domu. Bywa i tak, że ból brzucha jest na tyle dokuczliwy, iż matki podają córkom tabletkę przeciwbólową. I nie trzeba się tego bać! Jeśli Twoja córka ma właśnie taką bolesną pierwszą miesiączkę, pokaż jej przede wszystkim, że nie musi cierpieć. Niech to doświadczenie nie kojarzy jej się z bólem i lękiem!
A skoro mowa o lęku: jeszcze raz podkreślamy wagę odpowiedniego przygotowania dziewczynki do pierwszej miesiączki. Jeśli nie będzie wiedziała, co się z nią dzieje, może pomyśleć, że jest poważnie chora albo umiera (tak czasem się dzieje!). Profesor Ireneusz Roszkowski, twórca współczesnej polskiej ginekologii i położnictwa, prekursor medycyny prenatalnej i przyjaciel położnych, w książce „ Zdrowie Kobiety” już 1973 roku pisał tak: Ważnym problemem jest należyte uświadamianie młodych dziewcząt o mającej wystąpić u nich menstruacji i wytłumaczenie im prawidłowości tego zjawiska. Uświadomienie to powinno nastąpić przed pierwsza miesiączką, aby mogły być do niej należycie przygotowane pod względem psychicznym i rozumiały w sposób właściwy istotę tego zjawiska. Pojawienie się menstruacji stanie się wtedy zjawiskiem oczekiwanym zamiast stać się bodźcem lękotwórczym, staje źródłem dumy z powodu następującego dojrzewania płciowego.
Pierwsza miesiączka – kiedy pojawi się następna?
I znowu: trudno przewidzieć, bo co organizm, to inny schemat. Są dziewczynki, które od pierwszego krwawienia miesiączkują mniej więcej regularnie. Jednak większość przez rok, a czasem nawet dwa lata, może mieć mocno nieregularne krwawienia. Wcale nie należy do rzadkości dwu- a nawet trzymiesięczna przerwa między pierwszą, a kolejnymi miesiączkami – i nie jest to powód do niepokoju.
Jak uczcić pierwszą miesiączkę?
To dość nowy zwyczaj, ale już nabiera całkiem niezłego rozpędu: period party (inna nazwa: first moon party). Zapoczątkowali go Amerykanie, ale temat podchwycili już Francuzi i Brytyjczycy. Na czym to polega? Rodzice organizują córeczce przyjęcie, podczas którego świętują razem z nią przejście do kolejnego etapu swojego życia. Korolem przewodnimi jest, oczywiście, czerwień: dziewczynka w czerwonej sukience, z czerwonym napojem, przy czerwonym torcie po raz pierwszy może zostać oficjalnie nazwana jest kobietą. Otoczona zachwytem rodziny i przyjaciółek, na pewno z przyjemnością będzie pamiętać dzień pierwszej miesiączki.
First moon party
Period party to świetny pomysł na zabawną lekcję na temat funkcjonowania kobiecego ciała – zwłaszcza w przypadku tych dziewczynek, które nie mogą liczyć na edukację seksualną w szkole. Dorośli przynoszą smakołyki i wszelkie utensylia, które mogą się przydać podczas okresu: podpaski, tampony, wkładki, kubeczki menstruacyjne, dzienniczki do śledzenia cyklu. Jest okazja, by porozmawiać, jak działa cykl miesięczny – i w przyjaznej atmosferze zjeść lody w kształcie macicy, polane czerwonym, owocowym sosem. Tak było np. w przypadku modelki Tyry Banks, której mama zorganizowała period party, gdy Tyra dostała pierwsza miesiączkę w wieku 15 lat. Poetka Dominique Christina czy komik Bert Kreischer także wyprawili córkom first moon party.
Może warto wziąć z nich przykład? Świętowanie pierwszej miesiączki jest w sumie tak naturalne, jak samo jej pojawienie się. W wielu kulturach się tak przecież robi i świętuje się ten specjalny rytuał przejścia – moment, w którym dziewczynka fizycznie zmienia się w kobietę. Takie świętowanie rozkwitającej kobiecości można znaleźć np. wśród Indian Navajo (rytuał pożegnania dziewczynki i powitania młodej kobiety nazywa się Kinaalda) czy w kulturze japońskiej – tutaj rodzice najpierw oddają rodzącej się kobiecości rytualny pokłon i podając specjalna potrawę, sekihan – potrawę z czerwonej (a jakże) fasoli.
Masz Instagrama? Albo Pintresta? Wpisz w wyszukiwarkę hasztag #periodparty. Znajdziesz mnóstwo przepisów na zorganizowanie udanego przyjęcia oraz mnóstwo relacji z tych, które już zorganizowano. Naprawdę warto popatrzeć.
I wiesz, co jeszcze BARDZO warto zrobić?
Zapisać się wraz z córką na warsztaty gimnastyki dna miednicy. Nieważne, jaką metodą (może to być np. metoda BEBO). Taki warsztat jest najlepszym prezentem z okazji pierwszej miesiączki! Pomoże dojrzewającej kobietce poznać i zrozumieć fizjologię kobiecego ciała oraz położenie i działanie mięśni dna miednicy. Na warsztacie córka nauczy się gimnastyki, wzmacniającej mięśnie dna miednicy. Warto uczyć się i wykonywać te ćwiczenia od jak najmłodszego wieku! Dzięki nim Twoja córka nie będzie zmagać się z problemem bolesnych miesiączek – bo nauczy się rozluźniać mięśnie miednicy. W przyszłości będzie mieć więcej przyjemności z seksu – bo elastyczne i dobrze wyćwiczone mięśnie dna miednicy biorą udział w generowaniu przyjemności podczas współżycia. Gdy postanowi zostać mamą, bezpieczniej przejdzie ciążę i będzie mieć łatwiejszy poród – bo mięśnie dna miednicy mogą aktywnie ochraniać dzidziusia w brzuchu, a umiejętność ich świadomego rozluźniania bardzo się przydaje, gdy dziecko już rwie się na świat. A w dojrzałym wieku córka nie pozna gorzkiego osamotnienia i wstydu z powodu nietrzymania moczu, bo dobra kondycja mięśni dna miednicy umożliwia utrzymanie narządów podbrzusza we właściwej pozycji – a to konieczne, by cewka moczowa domykała się sprawnie i zgodnie z naszą wolą.