Twój brzuch aż kipi od gazów i szukasz ulgi? Masz dwa wyjścia. Pierwsze: możesz sprawić, że gazów będzie mniej. Drugie: możesz się ich sprawnie pozbyć. Wybór, oczywiście, należy do Ciebie, ale dlaczego nie skorzystać jednocześnie z obu wyjść?


Jeśli nękają Cię gazy jelitowe i wzdęcia, poniższe sposoby pomogą – każdy z osobna będzie skuteczny. Wybierz ten, który Ci najbardziej pasuje. Ale możesz je też łączyć – a wtedy będą jeszcze skuteczniejsze. Zobacz, co masz do dyspozycji:


1.Węgiel drzewny – zwany inaczej węglem aktywnym lub aktywowanym. Jeśli połkniesz jednorazowo 1 -2 tabletki, ta czarna substancja pomoże Ci oczyścić jelita z toksyn i gazów. Węgiel potrafi związać (wchłonąć) różne substancje, które zostaną dzięki temu szybko zneutralizowane. Potem muszą już tylko zostać wydalone z organizmu, ale tym zajmą się już na spokojnie jelita. Pamiętaj jednak, że dawka węgla aktywnego, jaką można bez obaw przyjąć, to 8 tabletek dziennie.


2. Dobre bakterie – jeśli flora bakteryjna w jelitach ma prawidłowy skład – tzn. bytują w nich odpowiednie szczepy dobroczynnych bakterii – jelita lepiej radzą sobie z trawieniem. Skutek: trawieniu towarzyszy mniej efektów ubocznych – a gazy jelitowe i wzdęcia są właśnie takim efektem ubocznym procesów, które w jelitach zachodzą. Warto więc wspomagać nasze jelita suplementem, zwierającym tzw. „dobre bakterie”. Dostaniesz go w każdej aptece. Przeczytaj ten tekst: Gazy, wzdęcia i gorsze trawienie – jaki maja związek z bakteriami? albo ten: Śmierdzące gazy jelitowe a bakterie jelitowe.


3. Kefir, jogurt, zsiadłe mleko – idziemy za ciosem: w powyższych produktach kryją się wspomniane wcześniej “dobre bakterie”, czyli żywe pałeczki kwasu mlekowego. To odpowiednik suplementu z „dobrymi bakteriami”, tylko w naturalnej formie. Pałeczki kwasu mlekowego pomagają tworzyć w jelitach takie środowisko, w którym nie mogą się rozwijać bakterie chorobotwórcze i grzyby (także stanowiące naturalny składnik flory naszych jelit i nieszkodliwe, jeśli są w pewnej ilości). Kiedy macierzysta flora bakteryjna ma właściwy skład, może lepiej wspierać procesy trawienne, a wtedy gazów jest mniej. Jednak uwaga: “dobre bakterie” nie działają natychmiast. Trzeba zapewniać jelitom stałe ich dostawy przez kilka tygodni, aby zauważyć efekty.


4. Niektóre zioła – na przykład koper włoski, kminek, majeranek, cząber czy imbir. Te wszystkie zioła poprawiają trawienie, dzięki czemu gazów powstaje mniej gazów podczas obróbki pokarmów. Kminek i koper włoski znane są ze swojego przeciw wzdymającego działania! Dodaj do tłustszych posiłków jeszcze filiżankę herbatki z mięty pieprzowej (działa rozkurczowo), a organizm łatwiej przetransportuje niezbędną do trawienia tłuszczy żółć (rozkurczą się drogi żółciowe).


5. Antybąkowa bielizna – czyli specjalna bielizna dla cierpiących na częste lub cuchnące gazy jelitowe i wzdęcia albo śmierdzące bąki. Ta bielizna to najszybszy sposób na śmierdzące gazy, bo… wystarczy ją założyć. I już! Posiada wszyty w tylną część specjalny panel, utkany z włókien, zwierających aktywowany węgiel (ten sam, o którym pisaliśmy w punkcie pierwszym). I kiedy przez ten panel przechodzą gazy, węgiel przyłącza cząsteczki zapachowe i je zatrzymuje. Na zewnątrz nie wydostaje się więc żaden zapach! Antybąkowa bielizna nie ma zdolności zmniejszania wzdęć czy przyspieszania transportu gazów, ale za to pozwala pozbyć się nagromadzonych gazów w każdych warunkach – także między ludźmi. A to się czasami bardzo przydaje… Zobacz: Kto powinien kupić bieliznę antybąkową?


6. Sok z surowej kapusty – zawiera chlor i siarkę, związki o działaniu przeczyszczającym. Jelita pod ich wpływem zaczynają działać tak szybko, że organizm zaczyna całkiem sprawnie pozbywać się gazów. Może ich wydalić nawet do litra dziennie! To naprawdę sporo, więc na wszelki wypadek połącz tę metodę z metoda poprzednią – czyli najpierw załóż antybąkową bieliznę, a potem napij się soku z kapusty. Bo jak sok zacznie działać, to lepiej mieć na sobie coś, co Cię uratuje przed towarzyskim blamażem…


7. Simetikon – rozwiązanie dla miłośników szybkich metod i łykania pigułek. Simetikon to to substancja, która rozbija pęcherzyki gazu w jelitach, w ten sposób szybko redukując wzdęcia (działa już w ciągu pół godziny) i skutecznie. Preparaty, zawierające simetikon, można kupić w aptece bez recepty. Są one jednak rozwiązaniem doraźnym bo po 3-4 godzinach przestają działać. Na dłuższą metę lepiej się zastanowić, dlaczego gazy jelitowe i wzdęcia a dla Ciebie problemem. Acha, simetikon znajdziesz np. w popularnym espumisanie.


8. Ciepły okład na brzuch – na przykład termofor albo poduszka elektryczna. Czasem wzdęcie jest spowodowane niemożnością oddania gazów. Tak może się dziać, gdy ścianki jelit sa skurczone. Wtedy gazy jelitowe i wzdęcia utykają w jelitach i maja problem, by przedostać się ku ujściu. Pod wpływem ciepła jelita się rozkurczają, pasaż gazów staje się łatwiejszy, a Ty możesz się ich wreszcie pozbyć. I uuuulga! Sa też pewne ćwiczenia, które pomagają gazom w wędrówce na zewnątrz. Rzuć okiem tutaj: Ćwiczenia na wzdęcia, czyli jak sobie ułatwić wypuszczenie gazów


9. Sprawa zapachu – choć najprościej pozbyć się zapachu bąków, zakładając antybąkową bieliznę, to jeśli jej nie masz pod ręką albo jeśli jeszcze nie wyschła po wczorajszym praniu, możesz się posiłkować pewnymi pokarmami. Nie mają one wprawdzie wpływu na sama objętość wzdęć, ale potrafią zmienić zapach gazów na taki, który mniej razi nosy innych ludzi. Do takich produktów należą natka pietruszki, szpinak, sałata oraz borówka brusznica. Nie lubisz natki i szpinaku? No problem, noś antybąkową bieliznę i już. Ale też sprawdź, o czym Twoje gazy próbują Cię ostrzec.

Tekst pochodzi z bloga serwisu Wiatrodyskretni.pl